Większa część nastolatków marzy o niezależności, życiu poza kontrolą bliskich i rodzicieli. W szeregu przypadków szansa pojawia się już w szkole średniej. Przenosiny nie zawsze jednakże w tak przedwczesnym wieku są uciechą. Internat to ciągła kontrola wychowawców, a dziedzina ma prawo być surowsza, niż w domu. Studia to okazja do zamieszkania w akademiku lub stancji, najchętniej dzielonej z kolegami. W aglomeracjach akademickich częstym widokiem są młode osoby idące ulicą z wypchanymi torbami, z jakich wystają rozmaite książki, poduszka, naczynia. Tu przeprowadzki są więc częstą praktyką głównie na początku studiów. Na pierwszym roku mieszka się z obcymi ludźmi, po jakimś czasie w szeregu przypadków przenosi się do nowo zapoznanych przyjaciół. Przeprowadzki uczą młodego człowieka samodzielności i odpowiedzialności za siebie. Obowiązek płacenia dość wysokiego czynszu powoduje, że wypada sprawnie gospodarować własnymi pieniędzmi. Większa część studentów dzieli nawet pokoje, żeby zaoszczędzić. Zawsze jednak przychodzi czas, żeby oddzielić życie prywatne od innych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz